Dawno nie oglądałem tak świetnego filmu o kukłach. Jedynie czego bym się przyczepił to głównego bohatera , gdyby obsadzili kogoś lepszego w tej roli film był by znakomity. Zakończenie kapitalne można było wyczuć klimat piły. James Wan według mnie za bardzo zainspirował się Mary Shaw której podobieństwo można zobaczyć w naznaczonym.
Lalka z piły jest pokazana chyba w dwóch ujęciach,gdy Jamie i detektyw są w teatrze przy tych wszystkich lalkach.Kamera pokazuje ich w oddali,a lalka leży na podłodze oparta o stolik czy coś podobnego.
Koleś mnie strasznie irytował. Cały czas z otwartymi ustami jak jakiś przygłup :'(
Tak, główny bohater bardzo słaby. Wzięli go chyba tylko ze względu na wygląd takiego "ładnego, kochającego mężusia".
Jest to plagiat "Laleczki Chucki". Autorów nie stać było nawet na oryginalną lalkę. Ubóstwo intelektualne nastawione na łatwą komercję dla naiwnych "wielbicieli" nie powinno być wysoko cenione, bo zwyczajnie obraża kinomanów.