Niesamowity film! Teraz juz takich nie robią, maczeta próbowała odtworzyć tamten klimat niestety wyszło przeciętnie ani fabuły ani humoru. Sleepwalker zapewnia miłe spędzenie czasu z humorem i ciekawą historią, jak dla mnie kilka kultowych scen ( intymna na cmentarzu, czy w kinie), wspaniała gra aktorów, perfekcyjna...

Pamiętam doskonale kiedy wypożyczyłem ten film w legendarnych już dzisiaj wypożyczalniach kaset video. Była pierwsza połowa lat 90 minionego wieku, mało kto słyszał o DVD, nikt choćby nie marzył o tak szerokim dostępie do niemal wszystkich produkcji światowego kina jaki mamy dzisiaj. Zapłaciłem za pożyczenie kasety z...

Paru szczegółów można by się czepiać ale ogólnie klimatyczny mający coś w sobie....

założę się że do końca życia pozostanie dziewicą i skończy jako zdziwaczała starucha mieszkająca z setką kotów

Ze Charles bedzie bardziej pokrzywdzony i bedzie chcial sie jakos uwolnic od swojej natury w imie milosci. Jednak poszlo w zupelnie inna strone.

A madchen amick i jej slodki glosik to...

Naiwne efekty i marny scenariusz.

Ja się dośmiałem.

Za muzykę Enyi.

Punkcik więcej tylko dlatego, że się nieźle uśmiałem na tym filmie. ^^

Bardzo lubię Briana Krause (i koty ;)), a zobaczenie Stephena Kinga jako aktora, nawet w tak małej rólce to jednak coś, ale ten film się po prostu nie broni, jest fatalny

Film jak kocie g... . Groteskowy i śmieszny, a nie straszny. Totalna strata czasu. Nie rozumiem jak można dawać temu filmowi 8 albo 9 pkt. Nie wyróżnia się w żadnej kategorii, chyba tylko "Największa szmira". Piosenki ze ścieżki dźwiękowej super, ale do filmu nie pasują ani trochę. Zdecydowanie odradzam, bo nie...

Ogólnie nie polecam, gdyż nie jest to zbyt straszny film, a nudy w nim sporo. Może ma specyficzny nastrój, ale nie każdemu musi to odpowiadać. Jak dla mnie nisko.

Dla mnie ten film ma jedynie dwa plusy: muzyka i obsada aktorska. Czy naprawdę ten film może kogoś przestraszyć? Raczej rozśmieszyć. Jedyna scena, która mnie zszokowała to namiętny seks matki z synem. Fabuła mogła by być ciekawiej zarysowana. Brakuje mi wyjaśnienia kim są matka i syn, skąd się wzięli, jaka jest ich...

Teraz dopiero go oglądam na tv4 ale wcześniej już gdzieś rzewinela mi się okładka czy coś z kotami biegnącymi w stronę domu i wydała mi się dosyć klimatyczna

Toć to film biograficzny opowiadający o tym jak powstała pierwsza kocia mama hehe. A Kinga wszyscy olali ale brame zawsze zamyka. Biedak krecil sie jak żyd w pustym sklepie hehe

Większość pozytywnych ocen jak widać jest przyznana z sentymentu. No, ale faktycznie nie jest źle. Jest i historia i starannie zagrana. Film się niestety starzeje a to nie jest cecha wybitnych kreacji. Oglądając film trudno też czasem uwierzyć, że to 92 rok. Sposobem narracji przypomina jednak bezlitosne lata...

Podobno to nie jest ekranizacja książki Kinga ( nie znam się na tym ), a jedynie produkt jego twórczości scenariuszowej. No to słaby produkt pomimo sentymentu jaki mam bo w kinie widziałem go na początku lat 90-tych , w małym osiedlowym kinie i jako tako chyba mi się wtedy podobał chociaż d..y nie urwał. Nie wiem...

Obejrzałem z sentymentu, ale film dość mocno zwietrzał. Z małymi wyjątkami wolę Kinga czytać, aniżeli oglądać. Chociaż King jako pisarz jest dość nierówny.

Dość ciekawe monstra z rzadka pojawiające się na srebrnym bądź też małym ekranie.
Teraz może nie rzuca na kolana , ale 20 lat temu robił wrażenie.