Liczę, że Nolan powróci do bardziej kameralnych filmów, rezygnując z sci-fi. Brakuje mi jego filmów w stylu "Prestiżu" czy "Memento".
Jak Prestiż uwielbiam, tak Memento już nie bardzo. Dunkierka też nie zalicza się do grona Sci Fi, jednakże Interstellar to przepiękny film o miłości. Incepcja i Tennet wgniotły mnie w fotel - i ja od Nolana oczekuje właśnie takich filmów :)
Uwielbiam praktycznie wszystkie jego filmy poza Memento które wymaga ode mnie powtórki ale ogólnie było ok 7/10 ale i tak może przypomnieć sobie ten film a reszta:
-Trylogia Batmana świetna: Początek bardzo dobry, Mroczny rycerz klasyk i nie tylko Joker ale i reszta uwielbiam, Mroczny rycerz powstaje mimo to że ma problemy ale i tak świetne zakończenie trylogii z najlepszym aktorskim Bane'm ever (żegnamy B.i.R).
-Prestiż wielkie WTF co się dzieje pojedynek Magików, twisty, Spiski i ten no i ta Końcówka kapitalna i skomplikowana historia.
-Incepcja skomplikowany napad we śnie ever, nie przewidywalny, trzymający w napięciu, pomysły łał no i finał nie oczywisty (Kto oglądał ten wie), Aktorzy na czele z Leo świetni.
-Interstellar niedoceniony film ale wielki film, świetni Bohaterowie, emocje, Wizualnie-audio super, Muzyka kosmos mój ulubiony jego film żałuje że w kinie nie byłem.
-Dunkierka pomimo świetny, nie typowy film wojenny, wizualnie-audio świetny i z napięciem to jakimś cudem szybko ulatuje z głowy nie wiem czemu.
-Tenet pierwszy film Nolana na którym byłem w kinie i to 4Dx i było super skomplikowane, dziwne taki Bond z cofaniem się w czasie.
Nie widziałem Bezsenności tylko.
No właśnie brakowało mi starego batmana a teraz ze strachem na wróble film i Iron Manem robi chłop!
Nareszcie dobra akcja i klimat może będzie fajny będę oglądał!
Prestiż super, ale Memento nieciekawe, nużące. Niech nadal kręci sci-fi: Interstelar bardzo dobry...
Prestiż, Interstelar rewelacyjne. Dunkierka, Incepcja, Tenet - przeciętne, nużące. Batmanów ogólnie nie lubię, więc może są i bardzo dobre, ale nie lubię tego typu filmów. Bezsennośc dość dobry, ale średnio zapada w pamięć. Innych nie oglądałem, ale z pewnością obejrzę.
Jak dla mnie Memento to taki surowy Nolan w stanie czystym - brakuje mu jeszcze rozmachu, pewnych szlifów etc. ale za to film ma w sobie więcej oryginalności.
Prestiż natomiast to punkt szczytowy jeżeli chodzi o karierę Chrisa. Idealne wypośrodkowanie między wysoką jakością produkcji a niszowością i kameralnym podejściem.
Incepcja jak dla mnie jest tym najbardziej przystępnym z filmów Nolana. Ciekawy koncept, ale sam film idzie bardziej w stronę akcji, przygody i emocji.
Interstellar podobnie, ale wydaje mi się że jednak bliżej starszym filmom.
Tenet poszedł jeszcze bardziej w tę stronę. Podobał mi się, ale obawiam się, że jeszcze krok dalej i będzie już tego za dużo.
Dunkierką początkowo się zawiodłem bo nie wiedziałem czy oczekiwać Nolana czy filmu historycznego. Za drugim razem zrozumiałem, że w gruncie rzeczy film jest oboma naraz i mnie zachwycił.
Jedyny film, który mnie jakoś specjalnie nie zachwycił to Bezsenność. Film zdecydowanie dobry, ale bardzo odstaje od reszty.
Warto też wspomnieć o Śledząc, które jest jego pierwszym filmem, i które z racji ograniczonego budżetu tym bardziej idzie w szalone pomysły reżysera.
Mam nadzieję, że Oppenheimer będzie właśnie czymś w stylu Prestiżu - z większym nastawieniem na charaktery (wbrew temu co wielu sądzi Nolan jest w tym świetny - wystarczy spojrzeć na Batmany, Incepcję czy Prestiż właśnie) przy jednoczesnej dbałości o złożoność fabuły i różne twisty. Mniej efektów specjalnych (w końcu to nie film akcji) ale jednocześnie z dobrymi wizualiami.
Chyba ma za duży budżet, żeby być kameralnym. Na coś musieli wydać tę kasę, czyli pewnie będzie rozmach.