Glover i jego Atlanta to było dla mnie swego czasu jedno z największych odkryć jeśli chodzi o seriale. Świeży, oryginalny humor, który do mnie przemawiał. Po 3 odcinkach 3. sezonu przyznam, że mam mieszane uczucia. Wszystkie odcinki, kręcą się wokół wątku "my fajni czarni - oni niefajni (w najlepszym przypadku dziwni)...
więcejNiesamowity, niepodrabialny klimat. Trailer nie do końca mnie przekonał, ale po 1 odcinku... Chapeu bas, Donald!
Trochę smutne, że tak inteligentny i niecodzienny serial dostanie mniej głosów niż gniot pokroju 13 pwodów...
Obejrzałem w życiu setki seriali - słabych, niezłych, dobrych, bardzo dobrych, wybitnych. W przypadku "Atlanty" pierwszy raz spotkałem się z następującą sytuacją: pierwszy sezon był bardzo dobry, drugi sezon był fantastyczny, trzeci sezon - wybitny, a czwarty sezon był... damn, no brak mi słów. Nigdy nie spotkałem się...
więcej