Dziwi mnie to, że nie zdobył większej popularności.

Przede wszystkim ciekawa tematyka osaczenia w banku. Na pewno wypada pod tym względem lepiej niż 44 minuty - podobny tematycznie film.
Aktorzy nie są może żadną światową czołówką,, ale nie są też przypadkowymi ludźmi z ulicy.
Niestety zakończenie jest trochę rozczarowujące. Może nie było słabe, ale było taką drogą na łatwiznę. Ot, wszyscy się spotykają, zaczyna się strzelanina, SWAT masakruje weteranów wojennych z bronią automatyczną, a dzielny pan policjant ratuje ciężarną żonę i cały świat...
Moim zdaniem przydałby się jeszcze odcinek specjalny, już poza fabułą pokazujący pół roku czy rok po napadzie. Coś typu starszy pan przychodzi po pieniądze do banku, rodzi się dziecko, ktoś sobie nie radzi z tym co przeżył i wpada w nałóg, raport z poszukiwań zbiega itd.

Krótko podsumowując: z pewnością nie jest to serial idealny, ale zasługuje na uznanie i wysoką ocenę.